połowę śliwek z koszyka zjadł Andrzej. Dwie trzecie tego,co zostało,zjadł Piotrek,a Hania zjadła ostatnie 4 śliwki.Ile śliwek było w koszyku.
Joanna Ł 17 listopada 2015 - 10:18To ja się wpraszam bo uwielbiam pizzę a Twoja wygląda przepysznie 🙂 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:12Zapraszam! O ile coś jeszcze do tego czasu zostanie 😉 Odpowiedź Łucja 17 listopada 2015 - 10:36Wygląda przesmacznie 🙂 Chętnie zjadłabym taką na obiad! Pozdrawiam 🙂 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:13Dziękuję Łucjo, bardzo mi miło 😉 Odpowiedź Angie 17 listopada 2015 - 12:03Fantastyczna;) Na pewno smakuje wyśmienicie:) Hm, no to kiedy ugotujesz coś dla mnie?; D Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:14Wystarczy, że na ucho powiesz mi czego pragniesz, a będzie ugotowane 😉 Odpowiedź Marzena 17 listopada 2015 - 12:48Normalnie ślinka leci… Piękna, sezonowa 🙂 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:14Cieszę się ogromnie! 😉 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:15Uważam, że dla niej warto zgrzeszyć 😉 Poza tym to nie jest taka standardowa pizza z toną sera, tylko lekka i przyjemna 😉 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:15To czas wypróbować 😉 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:16Ogromnie mnie to cieszy, lubię być oryginalny w tym, co robię 😉 Odpowiedź Ale Zakwas 17 listopada 2015 - 19:54Bardzo ciekawy dobór składników:) Twoja pizza wygląda tak delikatnie i lekko, może jest nietypowa, ale za to oryginalna. Jeszcze nie jadłam pizzy z dynią…:) Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 20:17To ogromny komplement! Cieszę się, że taki efekt udało mi się uzyskać, bo właśnie chciałem pokazać, że pizza wcale nie musi być ciężka i kaloryczna, a może być lekka i pyszna 🙂 Odpowiedź Zuzanna Ploch 17 listopada 2015 - 20:24Dla mnie pizza też koniecznie musi być na cienkim i chrupiącym cieście! 🙂 Bardzo smaczna wersja, nie robiłam jeszcze pizzy z dynią 🙂 Odpowiedź Łukasz 17 listopada 2015 - 21:42To widzę, że byśmy się dogadali w kuchni! 😀 Grube ciasto to jakaś amerykańska podróba 😛 Odpowiedź Magda Lena 17 listopada 2015 - 21:56Ale kusisz! Wygląda wyśmienicie 🙂 Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:32Kuszenie to moja specjalność 😀 Odpowiedź Marcela N 17 listopada 2015 - 23:49o rany……….. zdjecia sa CUDOWNE! PYCHA! Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:33Dziękuję Marcela 🙂 Odpowiedź Salvador Dali 18 listopada 2015 - 06:52ej no, brawa za wytrwałość czytelniczki! Pizza zapowiada się obłędnie <3 Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:33W sumie ja również teraz tę wytrwałość doceniam, bo dzięki niej powstała całkiem fajna pizza 🙂 Odpowiedź Sosna 18 listopada 2015 - 08:39No no, brzmi fantastycznie! 🙂 Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:33Dzięki Sosna! 🙂 Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:34Cieszę się 🙂 Odpowiedź Drink Eat Live 18 listopada 2015 - 15:52Taką mega energetyzującą pozytywnie pizzę zjadłabym od razy i to całą:)) świetna! Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:35Super! Fajnie, że taki efekt udało mi się osiągnąć 🙂 Odpowiedź Hrabina w kuchni 18 listopada 2015 - 16:42Jak dla mnie idealna 🙂 Wyrazista w smaku…i ta świeża rukola, pysznie! Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:36Och tak, rukola dodaje świetnej pikanterii. Dzięki temu smaki są idealnie wyważone 🙂 Odpowiedź Lady laura. 18 listopada 2015 - 17:43No i nie ma co się upierać przy sosie pomidorowym,jak ta taka piękna. Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:36Pewnie, że nie ma co! W końcu pizza niejedno ma imię 😉 Odpowiedź Krystyna Boner 18 listopada 2015 - 21:19Twoja pizza jest taka piękna, niespotykana. Wiesz, na zamówienie to wyzwanie. Udało Ci się na 100% Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:37Dziękuję, niesamowicie cieszę się, że tak myślisz Krysiu 🙂 Odpowiedź Łukasz 22 listopada 2015 - 17:37Cała przyjemność po mojej stronie 😀 Odpowiedź
Uformuj kulkę, przykryj misę folią spożywczą i odstaw na 1-1,5h. 3. Ciasto podziel na 20-24 porcje, możesz użyć do tego wagi kuchennej, aby były równe. Każdą z porcji najpierw rozpłaszcz tworząc koło, połóż na środku nieco sera mozzarella i zawiń w kulkę, tak aby mozzarella była w środku. 4.
4Składniki4 porcja/porcje/porcji Ciasto na słonecznikowe bagietki 570 g Mąki pszennej typ 500-550300 g mleka25 g drożdży świeżych1 łyżeczki cukru1 spora łyżeczka masła, (w temp. pokojowej)120 g słonecznika łuskanego, (podprażonego na patelni przed dodaniem)10 g soli25 g oliwy z oliwek Do smarowania i posypania 1 jajko, (rozbite i wymieszane z łyżką wody)30 g słonecznika łuskanego, (podprażonego na patelni) 8 Przepis jest tworzony dla TM 5 Uwaga! Naczynie miksujące TM5 ma większą pojemność niż TM31 (pojemność 2,2 litra zamiast 2 litrów naczynia TM31). Ze względów bezpieczeństwa nie można korzystać z przepisów na Thermomix TM5 do gotowania w modelu TM31 bez dostosowania ilości składników. Ryzyko oparzenia pryskającymi gorącymi płynami: Nie przekraczać maksymalnej ilości i przestrzegać oznaczeń poziomu w naczyniu miksującym! 5PrzygotowaniePrzygotowanie ciasta na bagietki1) W naczyniu miksującym umieść wszystkie składniki na ciasto w podanej w przepisie kolejności. (20 sek. pozycja 6) - szybkie mieszanie składników. Dalej czas ok. 3 minuty pozycja Interwał -(wyrabiamy ciasto). 2) Wyjmij ciasto podziel na równe 4 części. Dalej, formuj rulony. 3) Przygotuj formę do wypiekania bagietek. Możesz delikatnie przesmarować ją olejem rzepakowym, aby łatwiej pieczywo odchodziło po upieczeniu. Ułóż na blaszce do pieczenia. Posmaruj rozbitym jajkiem i solidnie posyp słonecznikiem. Po czym ponownie delikatnie przy pomocy silikonowego pędzelka przesmaruj roztworem jajka. 4) Formę umieść w rozgrzanym do temp 50 stopni piekarniku. Pozostaw do wyrośnięcia (czas wyrastania ok. 25-30 min.) Dalej, gdy wyrosną podnieś temperaturę pieczenia do 190 stopni i wypiekaj jeszcze około 17-18 minut. Pod koniec pieczenia można bagietki skropić spryskiwaczem z wodą. W ten sposób powstanie chrupka skórka. Skrapianie można też zastąpić wstawieniem do piekarnika w końcowym etapie wypiekania żaroodpornego naczynia z wodą. 10Akcesoria, których potrzebujesz 11Porady # Zadbaj aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej - ułatwi to wyrastanie ciasta. # Pieczenie tych bagietek to najlepszy odświeżacz powietrza w domu. Miły zapach pieczonego pieczywa roznosi się po całym domu. # Oczywiście możesz formować inne kształty z tego ciasta - wyjdą doskonałe. # Uzyskanie idealnych kształtów wymaga wprawy ... trzeba wyczuć czas kiedy powinno się podnieść temperaturę do 190 stopni. # Przy formowaniu rulonów możesz lekko zwilżyć jedną dłoń. Lepiej będzie się formowało. Ten przepis został stworzony przez użytkownika Przepisowni i nie jest przetestowany przez Vorwerk Polska, tym samym Vorwerk nie może odpowiadać za efekt końcowy przepisu. W razie niejasności prosimy korzystać ze wskazówek zawartych w instrukcji obsługi i książce podstawowej.
Antek i jego czterej koledzy wyruszyli na tygodniowy biwak. Wszyscy razem codziennie zjadali 3 3/4 (ułamek) bochenka chleba. Piątego dnia dołączyli jeszcze trzej koledzy i odtąd cała grupa zjadała 5 1/2 (ułamek) bochenka. Chłopcy za każdym razem dzielili chleba na równe porcje. Ile chleba zjadał Antek podczas całego biwaku ?
bryssska 13 marca 2015 - 09:38uwielbiam chałkę i chyba ją dziś zrobię; pozdrawiam Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:44Bardzo się w takim razie cieszę i polecam 😉 Odpowiedź justynakraszewska3@ 25 marca 2020 - 15:51Chałka wyszła obłędna. Robiłam pierwszy raz 😉 Odpowiedź Łukasz 25 marca 2020 - 18:50Super! Nawet nie wiesz, jak się cieszę ❤️ Odpowiedź Agnieszka Gąsior 13 marca 2015 - 13:13Wzorowo zapleciona chałka 🙂Zapraszam do mnie na chlebek maślany i bułeczki zajączki! Pozdrawiam serdecznie!!! Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:45Dziękuję 🙂 Już do Ciebie zaglądam 😀 Odpowiedź Madzia 21 czerwca 2020 - 12:30Czy 200ml to juz jest te +50ml czy DO 200ml dodac +50ml wody? 🙂 Odpowiedź Łukasz 21 czerwca 2020 - 14:42200 ml to już suma ilości wody. Wcześniej było 150 ml i nie do końca byłem zadowolony z efektu. Może trochę inaczej to napiszę w przepisie. Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:45Nie ma lepszej! 🙂 Odpowiedź Angelika i Monika Candy Pandas 13 marca 2015 - 16:22U nas nigdy chałka nie była popularna, jedynie drożdżówki z dużą ilością kruszonki 🙂 Więc Twoja chałka za jej obecność ma duży plus 😛 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:48Drożdżówki też są super, szczególnie te ze świeżymi owocami 😀 Odpowiedź Marcela 14 marca 2015 - 01:12o ranyyy…. proszę, zamieszkaj ze mną 😀 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:48Haha, ja patrząc na Twoje przysmaki mógłbym powiedzieć to samo ;D Odpowiedź Marcela 15 marca 2015 - 17:27w takim razie uznam, że się dogadaliśmy!:D Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 22:10Pewnie! 😀 Odpowiedź Mikołaj Plich 14 marca 2015 - 11:40Bardzo lubię chałkę i była jednym z moich pierwszych wypieków. Zaplatać się nauczyłem tylko z 3 części 😀 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:49Ja dlatego podniosłem poprzeczkę, następnym razem będzie z pięciu 😀 Odpowiedź DżemDżus 14 marca 2015 - 18:46Jakie ci piękne marzenie się spełniło 🙂 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:50Haha, dzięki 😉 Z marzeniami tak już chyba jest, że trzeba je wziąć w swoje ręce i zapleść niczym chałkę ;D Odpowiedź gin 14 marca 2015 - 20:05Wiadomo, że domowa jest najlepsza 🙂 Wyszła Ci pierwszorzędnie 🙂 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:51Dziękuję, ja o tym się dopiero teraz przekonałem 😉 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:51Dziękuję, bardzo mi miło 🙂 Odpowiedź Aguś kulinarnie 15 marca 2015 - 11:13Ona jest mistrzowsko wykonana!!! gdyby mnie taka wyszła,nie jadłabym tylko zostawiła na pamiątkę:))) Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 11:53Haha, ależ byłoby jej szkoda nie zjeść! ;D Dlatego dobrze, że są zdjęcia – zostaną na pamiątkę ^^ Odpowiedź whipped cream 15 marca 2015 - 12:25A jak by to było z drożdżami suchymi? 😉 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 22:02Suchych dodaje się zawsze o połowę mniej, czyli w tym przypadku powinno być 6 g. Ale tutaj jest prawie pół kg mąki, więc można wsypać nawet całą 8 g saszetkę. 😉 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 22:04Och ja też! To najlepsza część każdego drożdżowego ciasta 😀 Odpowiedź Magda Lena 15 marca 2015 - 20:13Ojeeej, aż mi zaburczało w brzuchu! Taka puszysta, pachnąca chałka, z prawdziwym masełkiem i do tego kakao-śniadanie idealne. Ta Twoja pięknie się prezentuje 🙂 Odpowiedź Łukasz 15 marca 2015 - 22:05Och tak, dla mnie to również wymarzone śniadanie 🙂 Dziękuję bardzo za komplement 🙂 Odpowiedź Zuzanna Ploch 16 marca 2015 - 15:48Oj tak, taka świeża chałka z masełkiem i dżemem to same pyszności ! 🙂 Odpowiedź Łukasz 16 marca 2015 - 19:52Pewnie, nie ma nic lepszego na śniadanie 😀 Odpowiedź Salvador Dali 17 marca 2015 - 08:54idealna.. <3 <3 na śniadanie, jeszcze ciepła.. <3 Odpowiedź Łukasz 25 marca 2015 - 12:56Pewnie, taka najlepsza <3 Odpowiedź Łukasz 25 marca 2015 - 12:56Super! 🙂 Już odwiedzam 😉 Odpowiedź Sosna 31 marca 2015 - 13:49Jak cudnie i jak miło! <3 Odpowiedź Łukasz 31 marca 2015 - 20:08To Twój przepis był cudny, bo chałka wyszła miodzio! :3 Odpowiedź Aleksandra Kuźbida 1 kwietnia 2015 - 18:21Chałka to jest moja cicha słabość, do której sama jeszcze przed sobą nie chcę się przyznać…:) Uwielbiam! Odpowiedź Łukasz 2 kwietnia 2015 - 20:23Ale jak tak można się nie przyznawać? 😛 Jeśli się uwielbia, to pozostaje tylko piec i jeść 😀 Odpowiedź wulkan-smaku 1 kwietnia 2015 - 21:07Przyznam, że Twoja chałka wygląda bosko, ja kiedyś robiłam i nie wyszła mi taka pulchna, muszę spróbować Twój przepis Odpowiedź Łukasz 2 kwietnia 2015 - 20:24Wypróbuj koniecznie! Chałka z tego przepisu jest naprawdę genialna 😀 Odpowiedź Justyna Świstek 13 kwietnia 2015 - 06:37mniam wygląda jak sklepowa 🙂 muszę zrobić bo uwielbiam chałki Odpowiedź Łukasz 13 kwietnia 2015 - 08:42Ło! Dzięki wielkie za taki komplement! I wypróbuj przepis, bo domowa chałka jest fenomenalna ;D Odpowiedź Zo$ia 3 maja 2015 - 17:25ciasto mi wyszło dziwnie twarde:/ mam nadzieje ze to dobrze choc nigdy takiej chalki nie robilam. Zazwyczaj bylo mleko w przepisie ….? Odpowiedź Łukasz 3 maja 2015 - 19:46Hmmm, prawdę mówiąc nie powinno wyjść twarde. Przed wyrośnięciem jest ono dość zbite (bardziej niż klasyczne ciasto drożdżowe), ale powinno być na tyle miękkie/elastyczne, aby można było je bez problemu zagniatać. Czasami może to być kwestia mąki i w takiej sytuacji warto dolać trochę więcej wody. Zaś co do mleka, to oryginalny żydowski wypiek go nie zawiera. Odpowiedź Choca Loca 2 września 2015 - 15:58z nieba mi spadasz z tym przepisem, od paru tygodni chodzi za mną chałka, teraz już wiem co na najbliższe śniadanie 🙂 Odpowiedź Łukasz 3 września 2015 - 14:06Super! Bardzo się cieszę, że mój przepis na chałkę się Tobie przyda. Daj później znać jak wyszła 😉 Odpowiedź Kasia 28 lutego 2016 - 13:04Upiekłam 🙂 Rewelacyjna:-))Przepis bardzo łatwy w przygotowaniu. Troszkę sobie uprościłam dając po prostu 3/4 szklanki ciepłej wody ok. 40°C i 2 łyżki stołowe cukru + dwa małe opakowania cukru waniliowego. Rosło w lodówce perfekt! Rano byłam mile zaskoczona. Serdecznie polecam Twój przepis. A ja wpisuję go na stałe w zeszyt. Mniam…:-) Odpowiedź Łukasz 28 lutego 2016 - 20:00Bardzo się cieszę, że chałka perfekcyjnie Tobie urosła! Dobrze wyrośnięte ciasto u moich czytelników zawsze sprawia mi przeogromną radość. 😉 Pozdrawiam serdecznie! 😉 Odpowiedź sabina:)) 21 czerwca 2016 - 22:22o nie, o nie… jest po połnocy a ja zobaczyłam Pani chałke i chyba skonam przez noc zanim sama jutro ten przepis wyprobuje:)))bede o niej śniła. wyglada pieknie i mam nadzieje ze moja rowniez tak bedzie wygladała:)Pozdrawiam Odpowiedź Łukasz 22 czerwca 2016 - 20:42Bardzo mi miło. Mam nadzieję, że wyjdzie Pani znakomicie! 🙂PS Bloga prowadzi facet, co nie trudno zauważyć i proszę śmiało mi mówić per 'ty". 😉 Odpowiedź joe radar 1 stycznia 2017 - 14:30Moja 2017 rezolucja to upiec w koncu wlasnorecznie chalke. Jestem prawie spelnionym 50-letnim mezczyzna. Dom, syn a nawet pare drzew posadzilem i tylko w kwestii kulinarnej troche kuleje. Twoj przepis brzmial najrozsadniej wsrod dziesiatki innych. Musze tylko nabyc zywe drozdze i w przyszly weekend szykuje sie wielkie pieczenie. Postaram sie pochwalic efektem nizealeznie jakie beda 🙂 Odpowiedź Łukasz 5 stycznia 2017 - 07:00W takim razie myślę, że czas najwyższy wziąć się za kulinaria ? W końcu zawsze warto uczyć się nowych rzeczy. Cieszę się, że mój przepis Tobie najbardziej przypadł do gustu i czekam na efekty! Z pewnością będą oszałamiające ? Odpowiedź Anonimowy 24 kwietnia 2017 - 17:32Przepis jest bez masła? Ciasto siedzi w lodówce ale wyszło mi mega twarde i zastanawiam się co wyjdzie… Odpowiedź Łukasz 24 kwietnia 2017 - 18:07Tak, przepis jest bez masła. Jeśli wyszło Tobie za twarde, to polecam dolać odrobinę więcej mleka lub wody i ponownie wyrobić. Proporcje mogą się odrobinę różnić w zależności od rodzaju mąki, ciasto na chałkę jest nieco bardziej twarde od klasycznego domrożdżowego, ale mimo wszystko powinno wyjść elastyczne. Odpowiedź Unknown 26 kwietnia 2017 - 13:20MNIAM 😀 Odpowiedź Anonimowy 28 kwietnia 2017 - 20:57Mam zapisany przepis na chałkę ,proszę mi odpowiedzieć,czy ta chałka jest bardzo duża ,czy z tych składników można 2 chałki upiec? Odpowiedź Łukasz 29 kwietnia 2017 - 06:16Mi wyszła chałka o długości około 30 cm, czyli raczej standardowa jak w piekarni. Można upiec dwie, jednak raczej to będą 2 małe chałki. Odpowiedź Łukasz 26 sierpnia 2017 - 06:22A jakiej mąki użyłaś, czy ciasto było twarde po zagniecieniu, czy raczej miękkie i plastyczne oraz czy prawidłowo wyrosło? Odpowiedź Anonimowy 24 grudnia 2017 - 00:24Ciasto jest już w lodowce. Proponuje dopisać w przepisie aby miske owinąć folia spozywcza, zeby nie wyschlo i nie zrobi się wtedy na nim twarda skorupa 😉 Odpowiedź Łukasz 24 grudnia 2017 - 08:18Jasne! Dopisałem, zawsze tak robię, ale zapominałem napisać o tym kroku. Dzięki! 😉 Odpowiedź Kasia 12 marca 2019 - 18:54Czy dodawałeś mąkę tortową czy inną? Czy piekarnik był ustawiony na termoobieg czy góra – dół? Odpowiedź Łukasz 12 marca 2019 - 20:19Wszystko zawsze piekę góra-dół. Nie jestem fanem termoobiegu. Co do mąki to używam zwykle typ 500 lub 550. Chociaż chałka najlepiej wychodzi z chlebową (750). Tortową używam tylko do biszkoptów. Odpowiedź Monika 4 kwietnia 2020 - 12:22Hej, a ile cukru do chałki? Bo jest podane tylko do kruszonki. 🙂 Odpowiedź Łukasz 4 kwietnia 2020 - 17:30Hej Monika, jest podane w przepisie – 4 łyżki 😉 Odpowiedź Wiola 4 kwietnia 2020 - 13:09Chałka wyszla przepyszna, będę często sięgać po ten przepis Odpowiedź Łukasz 4 kwietnia 2020 - 17:32Bardzo się z tego powodu cieszę! ❤️ Dziękuję za komentarz 😊 Odpowiedź Anna 15 kwietnia 2020 - 21:43Czy jest szansa żeby pominąć żółtka? Odpowiedź Łukasz 16 kwietnia 2020 - 00:11Tak, należy wtedy dodać odpowiednio więcej wody lub dodać w zamian np. aquafabę. Odpowiedź Paweł 31 października 2020 - 17:49Ciepła chałka prosto z pieca z drzemikiem jest niesamowita. Do następnej dosypię trochę więcej soli bo dla mnie wyszła lekko za słona, choć może to kwestia mojej soli – każda jest inaczej słona. Jedyny minus to że trzeba czekać całą noc, może możnaby pominąć to oczekiwanie? Odpowiedź Łukasz 1 listopada 2020 - 12:04Oj tak, taka świeżo upieczona nie ma sobie równych. 🙂 Niektórzy do chałki nie dodają w ogóle soli, jednak moim zdaniem to fajnie przełamuje słodycz pieczywa. Ale warto właśnie zawsze sprawdzić, bo sól soli nierówna. Co do oczekiwania, to tak, można ten czas skrócić do 2h w temperaturze pokojowej. Jednakże wolniej wyrastające ciasto drożdżowe w niższej temperaturze jest delikatniejsze i w przypadku chałki oraz brioszki uzyskujemy dzięki temu bardziej puszyste pieczywo. Odpowiedź Paweł 1 listopada 2020 - 18:00No to teraz jak wiem to mogę czekać 🙂 Jestem fanem wypieków drożdżowych. A chałka nie wytrzymała jak zwykle nawet jednego dnia – została pochłonięta 🙂 Odpowiedź Łukasz 2 listopada 2020 - 10:12Haha, skądś to znam. 😉 Ja dlatego jak już się za nią biorę, to piekę od razu dwie, bo pierwsza często nie zdąży nawet porządnie wystygnąć. 😉 Odpowiedź
p5ny. h2n12zb12j.pages.dev/93h2n12zb12j.pages.dev/54h2n12zb12j.pages.dev/13h2n12zb12j.pages.dev/7h2n12zb12j.pages.dev/29h2n12zb12j.pages.dev/31h2n12zb12j.pages.dev/57h2n12zb12j.pages.dev/43
podziel 8 śliwek na 4 równe porcje